Wiosenny umysł
Środa Popielcowa to przedwiośnie. 46 dni. Dobrze kojarzy mi się ten czas. Wczesnowiosenny wiatr, ponownie dziewiczy, oczyszczony po zimie miesza się wybornie z wilgocią trawiastych łąk i ziemnych pól oraz dymem ognisk. Dym w powietrzu. Powietrze w dymie. Kadzidło. „Któryś za nas cierpiał rany…”. 03.2016 [rsz] RemigiuszSzurek: Poezją i Prozą na Facebooku