Życie zaczyna się po czterdziestce?
W niedzielnym meczu kolumbijskiej ligi America Cali z Santa Fe doszło do ciekawego zdarzenia. Ciekawego nie z tego powodu, że gol dla gospodarzy padł w doliczonym czasie gry, ale z tego kto był jego strzelcem... Otóż gola zdobył uwaga 47- letni Antony "Smerf" de Avila Charris. Piłkarz ten wrócił do swego zawodu po 10 latach przerwy! Nie jest jednak byle piłkarzyną, w lidze kolumbijskiej zdobył wcześniej 175 goli, a w reprezentacji swego kraju w 53 spotkaniach trafił 13 razy. Czy znacznie polepszy swój dorobek strzelecki w najbliższym czasie? Nikt tego nie wie. Jednak "chłopak" pokazuje, że można nawet w wieku 47 lat. Inspirujące! Warto doda ć , że pseudonim piłkarza jest oczywiście adekwatny do jego postury( 160 cm wzrostu i 61 kg wagi).