Piłka nożna. Sandecja wychowankami stoi: „Niemal 60 procent!”
W ub. tygodniu informowaliśmy o tym, że nowosądecki pierwszoligowiec w swojej kadrze posiada sześciu obcokrajowców, co jest drugim wynikiem zaplecza ekstraklasy.
Materiał znajduje się w tym miejscu.
Prezes klubu Andrzej Danek, który przeczytał nasz tekst, zagadnął nas ostatnio na konferencji prasowej i przyznał, że w Nowym Sączu nie występują jedynie stranieri, ale także, a może przede wszystkim, wychowankowie. Obiecaliśmy się tym zająć.
- Na chwilę obecną w szerokiej kadrze naszej drużyny znajduje się piętnastu zawodników, którzy wychowywali się piłkarsko w grupach młodzieżowych Sandecji. Biorąc pod uwagę, że trener pierwszego zespołu ma do dyspozycji ogółem dwudziestu sześciu graczy, to liczba znajdujących się w tej grupie nowosądeczan stanowi niemal sześćdziesiąt procent. Na tak wysokim poziomie rozgrywek, bo przecież występujemy na zapleczu najwyższej ligi, jest to sytuacja bardzo rzadko spotykana – wyjaśnia rzecznik prasowy klubu Michał Śmierciak.
Co ciekawe, w zakończonej niedawno rundzie rozgrywek, trzech młodych piłkarzy Biało-Czarnych przebywało na wypożyczeniu w niższych ligach (Marek Maslejak – Barciczanka; Filip Piszczek i Julian Grzegorczyk – Poprad Muszyna).
- Nabierali tam niezbędnego doświadczenia oraz ogrania, a na okres przygotowawczy dołączą już do Sandecji – dodaje nasz rozmówca.
W ostatniej potyczce ligowej Sandecji w tym roku, wygranej z Arką 3-1, na boisku pojawiło się pięciu wychowanków, a kolejnych czterech oczekiwało swojej szansy na ławce rezerwowych.
- Osiemnastka meczowa w połowie była więc zagospodarowana przez piłkarzy wywodzących się z naszych grup młodzieżowych. Podobnie było zresztą w przedostatnim meczu, kiedy to Sandecja na wyjeździe odniosła historyczne zwycięstwo 7-2 z GKS-em Tychy, a mocno przyczyniło się do tego pięciu nowosądeczan przebywających na murawie, z których dwóch zdobywało bramki (Szufryn i Fałowski – przyp. red.) - podsumowuje Śmierciak.
Pierwszy z piłkarzy, w rozmowie z naszym portalem, ani przez moment nie ukrywa swojego ogromnego przywiązania do klubu. W jego słowach można usłyszeć wielki szacunek, jakim darzy Sandecję.
- Tu się wychowałem. Tu uczyłem się piłkarskiego abecadła. Jestem piłkarzem Sandecji od dziecka, zacząłem występować w jej barwach jako dziewięciolatek – wspomina obrońca Dawid Szufryn, nowosądecki Paolo Maldini.
Popularny „Ciufa” dodaje, że to właśnie w klubie z Nowego Sącza, mimo iż występował także w bytomskiej Polonii czy Kolejarzu Stróże, nauczył się pokory oraz twardej, nieustępliwej walki.
- Te cechy wpoiły mi to miasto i ta drużyna. Jako dziecko podglądałem piłkarzy Biało-Czarnych na boisku, chłonąłem klubową atmosferę. Chciałbym tutaj zostać, to mój dom. Jednym z tych ważniejszych marzeń jest występ z Sandecją na poziomie ekstraklasy. Zobaczymy, być może się spełni. Póki co skupiamy się jednak na innych, bardziej przyziemnych celach – dodaje ten obrońca.
Fabian Fałowski, również z powodu młodego wieku, różni się od swojego kolegi ale w sercu gra mu ta sama melodia.
- Chciałbym spróbować swoich sił gdzieś wyżej. To naturalny cel każdego młodego zawodnika – nie kryje napastnik.
Zdobywca trzech bramek w tej rundzie mimo iż przed Sandecją występował w barwach Dunajca oraz Wisły Kraków, za swój macierzysty klub uważa właśnie Biało-Czarnych.
- Przygodę z piłką rozpocząłem w wieku sześciu lat od sądeckiego Dunajca. Potem na chwilę trafiłem do krakowskiej Wisły ale przez sporą odległość od domu, zdecydowałem się wrócić do Nowego Sącza. Wraz z rodzicami podjęliśmy decyzję o moim przejściu do Sandecji. To był najlepszy wybór z możliwych. Jako szesnastolatek debiutowałem w pierwszej drużynie za trenera Wójtowicza. Obecnie mam szansę regularnej gry na pierwszoligowych arenach. Uważam się za wychowanka tego klubu, przeżyłem już tutaj sześć lat, to Sandecja mnie wychowała – przyznaje.
Podążając za słowami rzecznika prasowego, postanowiliśmy dokładniej sprawdzić obecny stan posiadania Sandecji Nowy Sącz i możemy stwierdzić jedno, ten klub to w chwili obecnej istna fabryka wychowanków. Wystarczy tylko spojrzeć. Takich zawodników jest po kilku i to w każdej z formacji (sic).
Lista wychowanków w obecnej kadrze pierwszej drużyny:
Bramkarze:
Marek Kozioł (z juniorów Sandecji – rocznik 88’)
Piotr Tomasik (z juniorów - rocznik 95’)
Konrad Kociołek (z juniorów Dunajca/Sandecji – rocznik 97’)
Obrońcy:
Dariusz Łukasik (z juniorów – rocznik 95’)
Kamil Słaby (z juniorów – rocznik 93’)
Przemysław Szarek (z juniorów Dunajca/Sandecji – rocznik 96’)
Michał Szeliga (z juniorów – rocznik 95’)
Dawid Szufryn (z drugiej drużyny – rocznik 86’)
Pomocnicy:
Bartosz Kozak (z juniorów – rocznik 96’)
Szymon Kuźma (z juniorów Dunajca/Sandecji – rocznik 97’)
Sebastian Szczepański (z juniorów Dunajca/Sandecji – rocznik 93’)
Napastnicy:
Adrian Danek (z juniorów Dunajca/Sandecji – rocznik 94’)
Fabian Fałowski (z juniorów Dunajca/Wisły Kraków/Sandecji – rocznik 93’)
Dawid Janczarzyk (z juniorów Dunajca/Sandecji – rocznik 96’)
Wojciech Kalisz (z juniorów KS Tymbark/Sandecji – rocznik 95’)
Remigiusz Szurek
Fot. (RSZ); Sandecja
TEKST UKAZAŁ SIĘ NA ŁAMACH PORTALU SĄDECZANIN.INFO
Komentarze
Prześlij komentarz