Łowcy braci mniejszych
Spójrzcie tylko, jacy dumni,
Zabili lisa, co się kładł do nory, chciał otulić lisięta,
Ale właśnie przez psy szarpany, wcześniej zraniony.
Teraz już czas na pozy,
Śmieją się szczerze - potężni w ambony.
Czy to ludzie jeszcze, czy już potwory?
Człowiek dziś nie strzela z powodu tego, że głodny,
On zabija dla zabawy,
Pokaże zdobycz potomnym.
Święty Hubert, ich patron?
Sam zaniechał polowań, biały jeleń w Wielki Piątek wskazał mu drogę.
Kto gładzi, dla futra i zabawy,
Niech zgnije sam w mroku obławy.
Miej sprzeciw wobec myśliwych,
Oby strzelali się sami, i niechaj wtedy żaden nie chybi, a lisy niech zajmą się kurami!
[rsz]
07.10.2016
Komentarze
Prześlij komentarz