Przedsionek Jesieni
Znów czuję ją,
Dotykiem swym,
Oplata mnie.
Choć jeszcze sierpień,
Mniej mi źle,
Powietrze, liście,
Witają mnie.
Wieczorna mgła,
Omiata krańce drzew,
Księżyc srebrnieje,
Jest normalnie, najpiękniej,
Dusza do życia budzi się.
Czuję ten zapach,
Wilgoci moc.
Trawiasty dywan,
Tka z rosy koc.
Chłód trzeciej z pór,
Dotykać chcę,
Jesieni moja,
Dojrzyj mnie.
[rsz] 07.08.2017
Komentarze
Prześlij komentarz