Otrzeźwienie

Wziąć i w końcu trzasnąć w mordę,
Oczyścić głowę,
Ulżyć choć na moment,
Życia obraz przywrócić znów w sobie.
Ono blaknie za często,
Mijamy się razem a osobno.
Obudźmy się,
Śmierć nie spóźni się nigdy,
Zróbmy coś w końcu,
W zgodzie z samym sobą.

[rsz]
03.12.2017
Strona Remigiusz Szurek: Poezją i Prozą

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Netka": Chciałabym nagrać kawałek z Marleyem!

Arkadiusz Serafin: Nigdy bym tego nie przewidział

Na przejściu