daleki i bliski




myślę o bliskich
bez przerwy dziennie codziennie
choć ciężko mnie - im to powiedzieć
tak twarzą w twarz
fizycznie
nie przytulę
nie ucałuję
nieraz stanę okoniem
ochrzanię słownie kąśliwie przypieprzę
bo na ogół zamknięty w sobie
nieraz nadwrażliwy
zły na tragiczny trywialny świat
ale myślę i będę
tak po prostu
tutaj i teraz
nagle bez ostrzeżeń
dałbym się za nich rozedrzeć

[rsz]
8.10.2019




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Netka": Chciałabym nagrać kawałek z Marleyem!

Arkadiusz Serafin: Nigdy bym tego nie przewidział

Na przejściu