Polska, Polska, Polska!!! Gola? Kosza!

Korzystając z okazji, że blog ten nosi tytuł "słów kilka o piłce" nie będzie żadnym wykroczeniem napisać tym razem o piłce...ale koszykowej i jeszcze innej...

Dziś byliśmy świadkami pięknego widowiska. Polacy pokonali mocną Litwę w znakomitym stylu.

Gortat, Lampe, Logan i spółka mają po dwóch meczach Mistrzostw Europy dwa zwycięstwa. Mają także coś czego nie mają obecnie nasi piłkarze- wolę zwycięstwa i wiarę w sukces... Serce się radowało gdy naturalizowany Polak- David Logan- taki koszykarski Roger, przedzierał się raz po raz między obronę brązowych medalistów poprzedniego czempionatu na starym kontynencie. Gdy Ignerski rzucił trzy razy za "trzy" i to z rzędu! Gdy świetnie zbierał pod koszem Marcin z NBA...

Piękny "polski sen" trwa, czemu nie napisałem koszykarski? Wyjaśniam, ale pewnie każdy wie o co chodzi. Oczywiście o naszych siatkarzy, którzy wygrywają wszystko również w Mistrzostwach Europy. Komplet zwycięstw po czterech spotkaniach i kolejne, dzisiejsze nad mistrzami Europy Hiszpanami 3:2!

Złota polska jesień trwa w najlepsze rzec by się chciało, ciekawe tylko czy nasze orły już te od piłki kopanej pokażą coś jutro w meczu ze Słowenią, zespołem, który mistrzem Europy nigdy nie był (a rywale koszykarzy i siatkarzy owszem).

  

Co zrobi Leo, a czego nie zrobi (a powinien), dowiemy się jutro...