Dobre losowanie Wisły! Namiastka LM już za chwilę!

 Fot: własne

Wisła awansowała do 4. rundy kwalifikacyjnej do Ligi Mistrzów,  w skrócie fazy Play-off. Pierwszy raz w historii zresztą, znalazł się w tej fazie po modyfikacji rozgrywek (od 2009) polski przedstawiciel. Nasz reprezentant rozegra dwa mecze w scenerii Champions League. Gracze obydwu drużyn będą już mieli na rękawach swoich koszulek emblematy rozgrywek, a na stadionach znajdą się bandy reklamowe identyczne jak w fazie grupowej...

 
(emblemat na ramieniu, Wisła też taki będzie miała!)

Cóż, poczujemy namiastkę najlepszych klubowych rozgrywek w Europie i w sumie na świecie także. Pytanie czy potrafimy wyeliminować Cypryjczyków z Nikozji? Rywal Wisły to dobrze znany w naszym kraju APOEL. Grali tam przecież  z sukcesami całkiem niedawno Kamil Kosowski, Marcin Żewłakow, Adrian Sikora oraz znany z występów w... Wiśle Kraków, Jean Paulista. Teraz polscy dziennikarze będą do nich wydzwaniać pewnie codziennie, zadając podobne pytanie...

APOEL to 21-krotny mistrz Cypru. W 3. rundzie piłkarze z Wyspy Afrodyty wyeliminowali mistrza Słowacji, Slovan Bratsyława (0:0, 2:0) z Erikiem Cikosem w składzie. W sezonie 2009/10 APOEL odniósł swój największy sukces w historii występów w Europie. "Legendarni" (przydomek klubu) awansowali bowiem do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Tam w grupie z Chelsea, Atletico Madryt oraz FC Porto spisali się poprawnie. Remisy w Londynie z "The Blues" (2:2), oraz m.in. z Atletico w Hiszpanii pokazały, że to nie kelnerzy. W poprzednim sezonie APOEL odpadł w 4. rundzie kwalifikacji do Ligi Europy z Getafe.

Największa gwiazda cypryjskiego zespołu? 31- letni Esteban Solari, król strzelców z poprzedniego sezonu (15 bramek). Argentyńczyk z włoskim paszportem w lipcu 2008 roku był transferowany z meksykańskiego UNAM Pumas do hiszpańskiej Almerii za niemal 4 miliony euro. Nie jest może dziś wart tak wielkich pieniędzy, ale umiejętności posiada niemałe.

Uwagę trzeba również zwrócić na obrońcę reprezentacji Bośni, Sanela Jahića czy prawego pomocnika, Konstantinosa Charlambidisa, starego znajomego Wisły z 2005 roku, kiedy to krakowianie mierzyli się z Panathinaikosem i odpadli w dramatycznych okolicznościach. Ten 31-letni zawodnik w 58 spotkaniach reprezentacji Cypru, ustrzelił 11 bramek.

Wisło powodzenia! pierwszy mecz w Krakowie 17 sierpnia o godzinie 20:45. Rewanż odbędzie się we wtorek 23 sierpnia, tego samego czasu.